czwartek, 20 sierpnia 2015

CATRICE Prime & Fine ANTI-RED Cover Stick KOREKTOR Zielony

CATRICE Prime & Fine ANTI-RED Cover Stick KOREKTOR Zielony

W dzisiejszym poście przedstawię Wam  zielony korektor na zaczerwienienia z firmy Catrice. Mam nadzieję, że nikogo nie dziwi fakt, że kosmetyki pomagające uzyskać  nieskazitelną cerę są nie tylko „cieliste” ale także zielone czy fioletowe ;)



Pojemność: 3g

Opakowanie i forma: Korektor dostępny jest w postaci kredki jumbo, przez co aplikacja produktu jest moim zdaniem wygodniejsza. Plastikowe opakowanie jest solidne. Pech chciał, że produkt ten spadł mi kilka razy, jednak nic się z nim nie stało. Jedynym minusem jest fakt, że napis bardzo szybko zaczął schodzić z opakowania.

Kolor: zielony

Opis:
Delikatny zielony, korektor w sztyfcie neutralizujący zaczerwieniania i maskujący drobne niedoskonałości cery. Stosowany pod makijaż, zapewnia nieskazitelną cerę. Krycie można zwiększyć aplikując produkt kilkakrotnie.

Moje opinie: Pomimo pojemności 3g korektor służył mi bardzo długo przy niemal codziennym stosowaniu. Idealnie wtapiał się w skórę nawet przy użytej większej ilości w celu większego krycia. Przez cały okres użytkowania nie sprawił mi żadnego przykrego psikusa ;) Także z czystym sumieniem mogę go polecić.


Cena: ok.17zł

A Wy używacie zielonego korektora? Może macie inne ulubione produkty tego typu? ;)


Uwaga: zdjęcia w tym poście wyjątkowo zostały zapożyczone. Wszystkie inne zdjęcia są mojego autorstwa.

4 komentarze:

  1. Ja nigdy nie używałam korektora, ponieważ nie mam jeszcze takiej potrzeby, ale dziękuję za polecenie. :)
    Pozdrawiam serdecznie, Alicja
    z http://okiem-barwnej-poetki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na razie nie muszę używać korektora :*
    może wspólna obserwacja ?
    Daj znać u mnie :)
    sam--fashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie używam, ale może spróbuję jak tylko znajdę :)
    Czy mogłabyś poklikać mi w linki w najnowszym poście: Mój Blog - klik! Byłabym bardzo wdzięczna! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy o tym nie słyszałam :o

    http://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń